Darmowa dostawa od 50,00 zł
Przez krew i zgliszcza

Przez krew i zgliszcza

41,94 zł

brutto / 1szt.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: / szt.
Cena regularna: / szt.
Cena katalogowa:
Możesz kupić za pkt.
z
Produkt dostępny w bardzo dużej ilości
Skontaktuj się z obsługą sklepu, aby oszacować czas przygotowania tego produktu do wysyłki.
Produkt dostępny w bardzo dużej ilości
Wysyłka
14 dni na łatwy zwrot
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać później, jeżeli nie zwrócisz
Kup teraz, zapłać później - 4 kroki
Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.
Po zakupie otrzymasz pkt.
SZCZECIN – jedyne miasto za linią Odry i Nysy Łużyckiej, które z woli Stalina trafiło do Polski. Miało stanowić rekompensatę za odebrane Rzeczpospolitej Wilno.Szczecin był zawsze ważnym ośrodkiem przemysłowym i węzłem transportowym. W czasach III Rzeszy i po wojnie przyszło mu zapłacić za to wysoką cenę. Alianckie naloty obróciły miasto-twierdzę w ruinę, a dzieła zniszczenia dopełnili sowieccy wyzwoliciele. Stalin rozegrał temat przynależności Szczecina jako kartę polityczną. Chciał osłabić wpływy Niemców nad Bałtykiem. Zabierając im główny port, mocno ograniczył możliwości ekspansji gospodarczej.Jednak Polakom w tym mieście nie było łatwo. Instalująca się administracja napotykała wrogość lokalnych Niemców i Rosjan. Na ulicach nocami rozgrywały się dantejskie sceny. Grasowały Wehrwolf oraz bandy maruderów i dezerterów. Pożary, których nikt nie gasił, czy strzały z broni automatycznej nie zachęcały do osiedlania. Armia Czerwona zachowywała się jak wojska okupacyjne. Przez zajęty port wywoziła zrabowany majątek „poniemiecki”, zatrudniając głównie… Niemców.Polski kształt nadali miastu pierwszy prezydent Piotr Zaręba oraz wspierający go wojewoda Leonard Borkowicz. Pomimo odmiennych środowisk, z których się wywodzili, i arcyniesprzyjających warunków ich ekipa z sukcesem „przyprowadziła Szczecin do Polski”.Oto opowieść o burzliwych wydarzeniach rozgrywających się na polskim „Dzikim Zachodzie” w niełatwych czasach.Marek A. KoprowskiPisarz, dziennikarz, historyk zajmujący się tematyką wschodnią i losami Polaków na Wschodzie. Plonem jego wypraw i poszukiwań jest wiele książek, z czego kilkanaście ukazało się nakładem Wydawnictwa Replika. Za serię Wołyń. Epopeja polskich losów 1939–2013 otrzymał Nagrodę im. Oskara Haleckiego w kategorii „Najlepsza książka popularnonaukowa poświęcona historii Polski w XX wieku”. Jest też laureatem nagrody „Polcul – Jerzy Bonicki Fundation” za działalność na rzecz utrzymania kultury polskiej na Wschodzie.
Marka
Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
Replika Aleksander Szabliński w restrukturyzacjiWięcej
Adres: Szarotkowa 134Kod pocztowy: 60–175Miasto: PoznańKraj: PolskaAdres email: handlowy@replika.eu
Kod producenta
9788368560367
EAN
9788368560367
Autorzy
Marek A. Koprowski
Okładka
miękka
Wymiary (DxSxW)
145x205 mm
Parametry bezpieczeństwa
CE
Ilość stron
392
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:

Dbamy o Twoją prywatność

Sklep korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. Więcej informacji na temat warunków i prywatności można znaleźć także na stronie Prywatność i warunki Google.

Zamknij
pixel